MatiQ

Witajcie, trochę mnie tu nie było, ale to z powodu natłoku naprawdę bardzo wielu zajęć zarówno związanych ze szkołą, ale nie tylko. Chciałbym Wam dziś przedstawić relację z Towarów, czyli IX edycji Targów Polskiej Mody i Designu. Odbyły się one 18 grudnia w Art_Inkubartorze. Przede wszystkim w samym miejscu wydarzenia, już na wstępie poczuć można było niesamowity klimat, a uwagę przykuwała nieprzeciętna ilość ludzi z klasą, gustem, wyczuciem smaku. Prezentowano tam różnego rodzaju działy sztuki tj. #towaryWierzchnie moda – odzież, akcesoria, obuwie #towaryUzytkowe sztuka użytkowa – meble, lampy, akcesoria do domu #towaryMale wszystko dla dziecka – ubrania, zabawki, wystrój pokoju #towaryApetyczne zdrowa żywność – lokalna gastronomia, zdrowa żywność, food trucki. Moją uwagę rzecz jasna przyciągnął pierwszy. Szczególnie do gustu przypadły mi dwie marki: - eif-store.com oraz marka Lie Sex Die która specjalizuje się w upcyklingu (bardzo kreatywna forma przetwarzania wtórnego odpadów).

Follow my blog with Bloglovin

Dnia 23 czerwca miałem przyjemność wziąć udział w pokazie, na którym prezentowałem ubrania świetnej, debiutującej projektantki AH Anity Hurbańczuk. Moja kreacja składała się przede wszystkim z peleryny w łatki, która szczególnie przypadła mi do gustu, gdybym sam miał możliwość wybierania to zdecydowanie padłoby na nią. Czułem się w niej bardzo dobrze, ponieważ osobiście lubię takie klimaty i na co dzień ubieram podobne pod względem stylu rzeczy. Zaletą kolekcji była jej spójność-odcienie szarości, czerni, luz, swoboda, ekstrawagancja i oryginalność to kilka z wielu przychodzących mi do głowy słów, które idealnie odzwierciedlają charakter wszystkich outfitów. Uważam,że pokaz zorganizowany był w bardzo intrygującym, ciekawym klimacie. Pani Anita to osoba bardzo profesjonalna, sympatyczna i inspirująca. Jej ubrania i pomysły zasługują na uwagę. Jestem pewny, że zostanie doceniona. Pokaz był dla mnie bardzo pouczający, ale przede wszystkim była to doskonała zabawa z ekipą, która naprawd

Czwartego, czyli ostatniego dnia Fashion Weeka, postanowiłem ubrać się w klimaty, które są mi najbliższe, czyli: wąskie czarne rurki, klasyczne vansy, przyduży sweter i skórzaną kurtkę. Jako, że był to ostatni dzień, trzeba było się ze wszystkimi pożegnać, a tego bardzo nie lubię. Przez te cztery dni przyzwyczaiłem się, że codziennie widzę się z tymi samymi osobami, siadamy obok siebie i wymieniamy opiniami. Nie mogę doczekać się już kolejnego takiego wydarzenia, na które z całą pewnością się wybiorę. Tymczasem kilka kolejnych zdjęć przedstawiających moją stylizację z ostatniego dnia. Kurtka: Vintage Sweter: Vintage Spodnie: Bershka

Trzeciego dnia Fashion Weeka, trochę zwariowana stylizacja: koszula tył na przód, dwa różne kolory vansów, dopełnieniem był Baranek Shaun na plecach. Zdjęcia wykonała: Sandra Daniłowicz (Simple photography).                                                                                Kurtka: H&M                                                                 Koszula: Second hand                                                                  Plecak: Second hand                                                                    Spodnie: Bershka                                                                         Buty: Vans

Drugiego dnia Fashion Weeka, ubrałem się luźno w pasiaste spodnie i przydużą górę. Jeśli chodzi o takie ubrania to osobiście je uwielbiam z reguły kupuję je w second handach i właśnie stąd moja stylizacja. Second handy polecam każdemu, można w nich znaleźć wiele oryginalnych rzeczy za grosze.W trochę większych ubraniach czuję się bardzo dobrze, wiadomo są przyduże, ale nie do przesady.W drugi dzień nie zabrakło też mojego ulubionego Baranka Shaun. Zdjęcia wykonała niezawodna: Sandra Daniłowicz (Simple photography).                                                         Kurtka: Wrangler (Second hand)                                                                Sweter: Second hand                                                                Plecak: Second hand                                                                      Spodnie: Second hand                                                                Buty: Nike air force

Stylizacja z pierwszego dnia Fashion Weeka, co mogę o niej powiedzieć? Góra i dół na czarno, przełamane białymi skarpetkami, bardzo lubię tego typu łączenie, płaszcz mojego projektu. Jeśli chodzi o Fashion Week, to poznałem tylu wspaniałych ludzi, zdolnych fotografów, którzy robili mi zdjęcia m.in. Sandrę Daniłowicz, której zdjęcia widnieją niżej. Na początku miałem mieszane uczucia jeśli chodzi o Fashion Week, odnośnie organizacji i miejsca w którym ostatecznie się odbył, ale później już byłem pewny, że to będą moje świetne cztery dni z życia, wiadome jest to, że zdarzały się kolekcje które się podobały, a które nie. Na pewno gratulacje należą się projektantom: Van Hoyden, Girl Little Boy, ZWYRD, Angelika Józefczyk, Klaudia Markiewicz, Przemysław Nowak.                                                              Płaszcz :mój projekt                                                                 Koszulka :H&M